czwartek, 19 lutego 2015

Opowiem wam bajkę pod warunkiem, że byliście niegrzeczni. Zofia Martin.

Właściwie bajka zostanie Wam opowiedziana nie przeze mnie, lecz przez przez Zofię Martin. Młoda, studiująca jeszcze artystka, inspiracje do wystawy Wesoła gromadka, zaczerpnęła z wierszy Heinricha Hoffmanna zebranych w tomiku Staś straszydło. Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci. Czytajcie dzieci, uczcie się, jak to niegrzecznym bywa źle. Tytułowa „wesoła gromadka”, na pozór miła i przykładna, to w rzeczywistości banda rozwydrzonych bachorów, które są tym gorsze, iż spiskują potajemnie przeciwko słabszym. Ich knowania odsłania dopiero opowiastka ułożona przez Hoffmanna. Zofia Martin również odkrywa przywary nieposłusznych dzieci, za pomocą obiektów, które stają się dowodami koronnymi ich zbrodniczych praktyk. Kogo  więc demaskuje artystka spośród radosnej, choć niekoniecznie potulnej grupki?
W niewielkiej salce można zobaczyć 3 instalacje-ilustracje do wierszy, recytowanych czystymi dziecięcymi głosami. Wsłuchując się w treść bajkowych rymowanek, zaręczam- przed oczami staną Wam najbardziej krwawe spośród horrorów. Mamy oto bajkę o niesfornym Juleczku, który pomimo przestróg mamy, wciąż ukradkiem ssał palce. Dowód jego potwornej zbrodni, okrwawione maleńkie paluszki (Bogu dzięki ceramiczne!) wiszą obecnie w Galerii, przypominając nieco barokowy żyrandol. W gromadce jest również Michaś, który za bardzo grymasił podczas posiłku. Stos przeróżnych łyżek, mniejszych i większych, o owalnych i okrągłych czerpakach, zdaje się zsuwać ze stołu ku nieuchronnej śmierci głodowej zawziętego niejadka. Ostatnim łobuziakiem jest nieposłuszny Zyzio, który utonął w wartkim nurcie, a świadkami jego zguby są tylko węgorze.

foto własne
Doświadczenia niepokornych dzieciaków rodem z XIX- wiecznych wieczornych „straszydełek”, niosą przestrogę dla małych i dużych. Morał może i banalny- jeżeli z premedytacją wyrządzamy jakieś zło, choć początkowo ujdzie zapewne nam na sucho, to w końcu obróci się ono przeciwko nam. Szkoda tylko, że we współczesnym świecie brakuje lekkiego chociaż przestrachu przed zasłużoną karą. Niech więc los pogrozi Nam obciętym palcem Juleczka. 

foto własne
Zofia Martin
Wesoła gromadka
kurator: Katarzyna Lewandowska
Galeria Sztuki Wozownia ul. Ducha Św. 6
Wystawa czynna do 8.03.2015
Iza Kiełek

piątek, 13 lutego 2015

Pogadajmy jak Torunianin z Torunianinem. Konkurs fotograficzny



Dialog Torunian z Toruniem. Komunikat w przestrzeni miejskiej jest projektem realizowanym w ramach programu „Mikrowsparcie” Toruńskiej Agendy Kulturalnej. Pomysłodawczynie- Alicja Gruszka i Iza Kiełek proponują mieszkańcom polowanie z aparatem na to, co miasto chce nam powiedzieć.

Okazuje się, że Toruń jest miejscem „bardzo gadatliwym” i zasypuje nas różnego rodzaju komunikatami- bazgrołami na murach, starymi plakatami, które ktoś „poprawił”, czy też vlepkami w autobusach. Każdy mieszkaniec miasta codziennie, idąc do pracy lub szkoły, mija co najmniej kilka takich komunikatów. Warto zwolnić, przyjrzeć się, pstryknąć zdjęcie. Na najuważniejszych obserwatorów czekają atrakcyjne nagrody, między innymi udział w warsztatach fotografii mobilnej i wystawa.

Skąd pomysł na temat projektu?(Alicja Gruszka)
Kiedy biegłam z zajęć na zajęcia, zobaczyłam w pośpiechu nasmarowany napis „gender was zeźre”. Pomyślałam wtedy, że warto by było poszukać takich napisów więcej. Ah i jeszcze, że nie dam się tak łatwo „zeźreć” :)

Na zgłoszenia konkursowe czekamy do 21 lutego.

Kartę zgłoszeniową oraz regulamin znajdziecie na: https://www.facebook.com/DialogTorunianinazToruniem?ref=hl

źródło: Internet

Ignoranci Kultury i Sztuki

Ignoranci Kultury i Sztuki